The Cinematic Orchestra i Leszek Możdżer. Legenda sceny jazzowo elektronicznej i jeden z najbardziej cenionych i inspirujących pianistów. Wyjątkowa oprawa multimedialna i wielkie muzyczne wydarzenie.
The Cinematic Orchestra to więcej niż zespół – to muzyczny kolektyw, który na nowo zdefiniował pojęcie instrumentalnej muzyki współczesnej. Zespół na czele z Jasonem Swinscoe, od ponad 20. lat zachwyca publiczność na całym świecie swoją unikalną wizją artystyczną.
Ich twórczość wymyka się wszelkim klasyfikacjom, z finezją łącząc jazz, elektronikę, muzykę klasyczną i ambient, tworząc hipnotyzujące, pełne głębi i emocji kompozycje. Albumy takie jak Motion (1999), Man with a Movie Camera (2003) – nagrany do filmu Dzigi Vertowa – oraz Ma Fleur (2007) to już klasyka gatunku, której wpływ na współczesną muzykę jest niezaprzeczalny. Wszystkie albumy studyjne kolektywu wydała ceniona brytyjska wytwórnia Ninja Tune. Twórczość TCO pojawia się w filmach, reklamach i grach, co świadczy o jej ponadczasowym i uniwersalnym przesłaniu.
Ale koncerty The Cinematic Orchestra to nie tylko muzyka. To spektakularne widowiska, w których warstwa wizualna – niesamowite oświetlenie i wizualizacje – współgra z muzyką, potęgując doznania i przenosząc słuchaczy w inny wymiar. Zespół zdobył liczne nagrody, a ich występy na największych festiwalach i w prestiżowych salach koncertowych na całym świecie udowadniają, że TCO to jeden z najbardziej wpływowych i inspirujących zespołów naszych czasów.
Leszek Możdżer to jeden z najbardziej cenionych i rozpoznawalnych polskich pianistów i kompozytorów. Znany z niepowtarzalnego talentu improwizatorskiego, Możdżer przekracza granice gatunków, łącząc elementy jazzu, muzyki klasycznej i awangardowej.
Uhonorowany licznymi nagrodami i wyróżnieniami, Możdżer występuje na światowych scenach – od nowojorskiego Blue Note po londyński Barbican Centre. Jego muzyka to dialog z tradycją, ale i nieustanne poszukiwanie nowych brzmień i form wyrazu.
Współpracował z największymi gwiazdami światowej sceny muzycznej, m.in. z Davidem Gilmourem, Patem Methenym i Tomaszem Stańką. Jego solowe albumy, jak i projekty z orkiestrami symfonicznymi, zyskały uznanie krytyków i publiczności.
